ReprezentacjeReprezentacje młodzieżoweReprezentacja U-21AktualnościU-21: Tylko remis biało-czerwonych. Dania liderem grupy Powrót

AktualnościReprezentacja młodzieżowa U-21

U-21: Tylko remis biało-czerwonych. Dania liderem grupy

 07 / 09 / 18 Autor: PZPN
U-21: Tylko remis biało-czerwonych. Dania liderem grupy

Reprezentacja Polski do lat 21 w swoim siódmym meczu kwalifikacji mistrzostw Europy UEFA EURO U21 2019 niespodziewanie tylko zremisowała z Wyspami Owczymi 1:1. Jedyną bramkę dla biało-czerwonych zdobył w drugiej połowie Dawid Kownacki. Przez stratę punktów biało-czerwoni stracili prowadzenie w grupie na rzecz Duńczyków.


Reprezentacja Polski miała na pewno w pamięci remis, który padł w pierwszym meczu obu zespołów. Nic więc dziwnego, że trener Czesław Michniewicz zestawił drużynę bardzo ofensywnie. Postawił na jednego defensywnego pomocnika, a o zdobywanie bramek miało zadbać aż pięciu ofensywnych piłkarzy – Filip Jagiełło, Bartosz Kapustka, Jakub Piotrowski, Paweł Tomczyk i oczywiście najlepszy strzelec zespołu, Dawid Kownacki. I rzeczywiście, biało-czerwoni od pierwszego gwizdka starali się narzucić rywalowi swój styl gry. Nie wynikało z tego jednak żadne poważniejsze zagrożenie pod bramką Farerów. Ci natomiast wykorzystali jeden z nielicznych kontrataków. W 16. minucie do piłki zagranej długim podaniem z własnej połowy dopadł Jakup Thomsen. Napastnik reprezentacji Wysp Owczych wykorzystał wysokie ustawienie polskiej defensywy i w sytuacji sam na sam nie dał szans Kamilowi Grabarze.

Polacy starali się szybko odzyskać kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, ale trudno było im przebić się przez wycofanych do defensywy i świetnie zorganizowanych w obronie gości. Najbliżej szczęścia był Dawid Kownacki, jednak jego sprytne uderzenie z rzutu wolnego świetnie wybronił Karstin Hansen. Gorąco zrobiło się pod bramką Farerów także po jednym z rzutów rożnych, ale i z tego zamieszania obronną ręką wyszli podopieczni Eliego Hentzego. Jeszcze groźniej było chwilę później, gdy piłka znalazła się w polu karnym pod nogami Dawida Kownackiego, jednak kapitan naszej kadry, mając przed sobą już tylko bramkarza, uderzył praktycznie wprost w niego. Bardzo dobrym strzałem popisał się też Filip Jagiełło, ale piłka minęła słupek bramki Farerów. Biało-czerwoni przed przerwą nie zdołali odrobić strat i do szatni schodzili przegrywając 0:1.


Na drugą połowę Polacy wyszli z dwiema zmianami w składzie. Pawła Tomczyka zastąpił Karol Świderski, a miejsce Kamila Dankowskiego zajął Kamil Jóźwiak. Dla kibiców był to jasny sygnał, że trener Czesław Michniewicz wszystkie siły rzuca na ofensywę. Pierwsze minuty po przerwie do złudzenia przypominały pierwszą część spotkania. Polacy zamknęli swoich rywali na ich połowie, ale wciąż bili głową w mur. Swoje okazje mieli Kamil Jóźwiak i Dawid Kownacki, ale bardzo dobrze z ich uderzeniami radził sobie Karstin Hansen. Jego odpowiednik w polskiej bramce, Kamil Grabara, był kompletnie bezrobotny, ale na tablicy wyników nadal utrzymywał się rezultat 0:1.

Tak było do 72. minuty. Wówczas w polu karnym faulowany był szarżujący w stronę piłki Dawid Kownacki. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem w lewy róg bramkarza umieścił ją w siatce. Minutę później mogło być już 2:1, gdy oko w oko z bramkarzem Wysp Owczych stanął Filip Jagiełło, ale golkiper rywali w sobie tylko znany sposób wybronił uderzenie polskiego zawodnika. Po chwili Jagiełło spróbował jeszcze raz, ale znów kapitalnie między słupkami spisał się Hansen. Przyjezdni również nie zamierzali jednak rezygnować z walki o zwycięstwo, ale po uderzeniu Jakupa Thomsena dla odmiany bez zarzutu spisał się Kamil Grabara. W 80. minucie bardzo groźnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Sebastian Szymański, ale piłka spadła na górną siatkę bramki gości. Niestety, Polacy nie zdołali już zdobyć bramki wyrównującej. W drugim bardzo istotnym dla losów kwalifikacji spotkaniu w grupie 3 Dania pokonała Finlandię 2:0 i objęła pozycję lidera. Biało-czerwoni kolejny mecz rozegrają 11 września w Helsinkach z Finlandią.

7 września 2018, Lubin

Polska – Wyspy Owcze 1:1 (0:1)

Bramki: Dawid Kownacki 72 k – Jakup Thomsen 16.

Polska: 12. Kamil Grabara – 2. Kamil Dankowski (46, 7. Kamil Jóźwiak), 3. Mateusz Wieteska, 5. Paweł Bochniewicz, 4. Kamil Pestka – 8. Jakub Piotrowski, 16. Patryk Dziczek (44, 10. Sebastian Szymański), 19. Filip Jagiełło – 17. Bartosz Kapustka – 9. Dawid Kownacki, 18. Paweł Tomczyk (46, 13. Karol Świderski).

Wyspy Owcze: 12. Karstin Hansen – 2. Ari Olsen, 5. Bartal Wardum, 14. Bjarni Petersen, 4. Joannes Danielsen – 13. Benjamin Heinesen (77, 18. Bul Egilsson), 7. Erlendur Magnusson, 15. Betuel Hansen (55, 9. Joaness Bjartalid), 6. Jakup Andreasen, 11. Meinhard Olsen – 10. Jakup Thomsen.

Żółte kartki: Jóźwiak – Danielsen, Bjartalid, Andreasen.

Sędziował: Robert Hennessy (Irlandia).

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo