ReprezentacjeReprezentacja A AktualnościJan Urban: Cieszę się, że ta drużyna się rozwija Powrót

AktualnościReprezentacja A

Jan Urban: Cieszę się, że ta drużyna się rozwija

 16 / 11 / 25 Autor: PZPN
Jan Urban: Cieszę się, że ta drużyna się rozwija

Dzień przed meczem z Maltą w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata udział w konferencji prasowej wziął selekcjoner Jan Urban. – Trzeba pracować nad tym, aby drużyna dobrze się rozumiała. Musi pojawić się odpowiednia płynność w grze, a do tego potrzebna jest stabilizacja. Jeśli jej brakuje, mecz może wyglądać inaczej. Trudno powiedzieć, gdzie jest sufit tego zespołu. Cieszę się z tego, że ta drużyna po prostu się rozwija – powiedział przed meczem szkoleniowiec biało-czerwonych.


O dotychczasowej pracy z reprezentacją Polski:

Wydaje mi się, że najważniejszą pracą, jaką mieliśmy do wykonania, było określenie szerokiej kadry, a potem selekcja zawodników na pierwsze wrześniowe zgrupowanie. Moim zdaniem cały sztab wykonał dobrą pracę, ponieważ w późniejszym okresie było widać, że zmian nie było zbyt dużo, a jeśli się pojawiały, to głównie z powodu kontuzji, kartek czy chęci sprawdzenia konkretnego zawodnika. Ważne było, aby dobrze przeprowadzić tę pierwszą selekcję. W reprezentacji trudno jest o nagłą rewolucję i wymianę nie wiadomo ilu zawodników. Nie mamy przecież meczów „o nic”. Rozegraliśmy kilka spotkań, jedno było towarzyskie. Z reguły gra się o coś. W większości przypadków trzeba pracować nad tym, aby drużyna dobrze się rozumiała i żeby w grze była odpowiednia płynność, do czego potrzebna jest stabilizacja. Jeśli jej brakuje, każdy mecz wygląda inaczej. Trudno powiedzieć, gdzie jest sufit. Cieszę się z tego, że ta drużyna po prostu się rozwija.

O zmianach w składzie na mecz z Maltą:

Będą zmiany. Oczywiście wynikają one z różnych względów. Czasami z powodu żółtych kartek, innym razem z powodu kontuzji, a jeszcze innym dlatego, że ktoś puka do reprezentacji i czeka na swoją szansę. Chcemy mu ją w odpowiednim momencie dać. Ta stabilizacja nie dotyczy wyłącznie jedenastu czy trzynastu zawodników. Moim zdaniem stabilizacja to grupa mniej więcej dwudziestu piłkarzy, którzy są na ławce rezerwowych, plus trzech bramkarzy. W takim gronie staraliśmy się funkcjonować. Stąd też sytuacje, w których brakuje nam filara naszej obrony, jak Jana Bednarka – wtedy wchodzi ktoś inny i potrafi go dobrze zastąpić. Tworzy się grupa zawodników, którzy wiedzą, że jeśli ktoś wypadnie, to jest zastępstwo i istnieje pewna gwarancja, że poziom drużyny nie ucierpi.

O Kamilu Grosickim:

Nie wiem czy Kamil Grosicki zagra z Maltą. Gdybym dostał to pytanie przed meczem z Holandią, prawdopodobnie bym powiedział, że tak, bo to było spotkanie pod Kamila, gdzie wiedzieliśmy, że w wielu momentach będziemy musieli się bronić, a za linią obrony Holandii będzie dużo miejsca. Zawodnicy z odpowiednią szybkością w takich sytuacjach radzą sobie dobrze. Kamil wszedł, ale nie grał tak długo, jak by sobie życzył. Jednak prędzej czy później to setne spotkanie rozegra. Kamil jest ważnym zawodnikiem i mówiłem to już wcześniej. Nie tylko jeśli chodzi o grę na boisku, chociaż to właśnie za nią został powołany. Gdyby miał pełnić wyłącznie rolę lidera w szatni, nie zostałby powołany. Natomiast Kamil w ekstraklasie i w reprezentacji cały czas udowadnia, że zasługuje na powołanie, dlatego jest z nami.

 

 

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo