ReprezentacjeReprezentacja A AktualnościWalia pokonana w Cardiff. Biało-czerwoni pozostają w najwyższej dywizji!  Powrót

AktualnościReprezentacja A

Walia pokonana w Cardiff. Biało-czerwoni pozostają w najwyższej dywizji!

 25 / 09 / 22 Autor: PZPN
Walia pokonana w Cardiff. Biało-czerwoni pozostają w najwyższej dywizji!

Reprezentacja Polski w ostatnim meczu Ligi Narodów UEFA pokonała na wyjeździe w Cardiff zespół Walii. Decydującego gola na wagę zwycięstwa w drugiej połowie strzelił Karol Świderski, a asystował mu Robert Lewandowski. Zdobycz punktowa wywalczona przez podopiecznych Czesława Michniewicza oznacza, że biało-czerwoni w przyszłym sezonie ponownie wystąpią w najwyższej dywizji. Spadek natomiast zanotowali Walijczycy, którzy w sześciu meczach ugrali zaledwie jeden remis.


Stawka ostatniego meczu na Cardiff City Stadium była ogromna. Mimo że reprezentacja Polski poniosła porażkę z Holandią w Warszawie, nadal pozostawiła sobie szansę utrzymania się w najwyższej dywizji w Lidze Narodów UEFA. Polakom do wykonania planu wystarczał remis. – Mam świadomość, że czeka nas bardzo ważny mecz. Potrzebujemy punktu, by pozostać w tym miejscu, w którym jesteśmy. Jeśli zawodnicy będą wykonywać swoje zadania, to wszystko będzie odpowiednio funkcjonowało – zaznaczył przed starciem z Walią trener Czesław Michniewicz. Jeśli chodzi o gospodarzy, to podopieczni Roberta Page’a potrzebowali koniecznie zwycięstwa, aby przeskoczyć w tabeli biało-czerwonych i zająć ostatecznie trzecią lokatę. – Będziemy ten mecz traktować jak finał. Musimy zwyciężyć z Polską i wykonania planu będziemy potrzebowali najlepszych zawodników – przyznał tuż przed meczem szkoleniowiec walijskiego zespołu.

Od pierwszego gwizdka sędziego reprezentacja Walii zaczęła bardzo odważnie. Gospodarze wymieniali kolejne podania i przenosili ciężar gry blisko pola karnego biało-czerwonych. Ekipa prowadzona przez Roberta Page’a nie mogła jednak oddać strzału, gdyż skutecznie jej ataki udaremniali biało-czerwoni. Czas upływał, a gra wciąż toczyła się na połowie naszej drużyny, która nie potrafiła skontrować przeciwnika. W 7. minucie Polacy doprowadzili do zagrożenia przed polem karnym Walijczyków, ale oddać strzału Karolowi Świderskiemu nie pozwolił golkiper Wayne Hennessey. Nadal przeważała reprezentacja Walii, która częściej utrzymywała się przy piłce i nie pozwalała Polakom na zbyt wiele. Sytuacja naszej drużyny mogła jednak się zmienić w 19. minucie. Piotr Zieliński zagrał piłkę Szymonowi Żurkowskiemu, który wychodził na dogodną pozycję. Przy pomocniku polskiej drużyny natychmiast znalazło się trzech zawodników gospodarzy, którzy pewnie powstrzymali próbę oddania strzału.

Bardzo groźnie pod bramką Wayne’a Hennessey’a było w 25. minucie. Po faulu na Robercie Lewandowskim sędzia przyznał biało-czerwonym rzut wolny. Przy piłce znaleźli się Piotr Zieliński z Nicolą Zalewskim, którzy sprytnie wykonali stały fragment gry. „Zielu” dośrodkował w pole karne, a uderzał Robert Lewandowski. Strzał kapitana reprezentacji Polski został jednak obroniony przez walijskiego bramkarza. Polacy wreszcie zaczęli grać odważniej i pewniej, a nieco osłabła dominacja Walijczyków, którzy częściej tracili piłkę. Bardzo niebezpiecznie zrobiło się w 32. minucie. Polacy stracili piłkę i Walijczycy ruszyli z szybkim kontratakiem. Uderzał Daniel James, ale obronił Wojciech Szczęsny. Po chwili ponownie próbował James, jednak znowu pewnie między słupkami zachował się nasz golkiper.

W 39. minucie Wojciecha Szczęsnego zaskoczyć chciał Gareth Bale, jednak kapitan Walii został zatrzymany. Do kuriozalnej sytuacji doszło kilkadziesiąt sekund później polu karnym Walijczyków. Niefortunnie podanie przyjął Wayne Hennessey i piłka zmierzała wprost do bramki, ale ten naprawił swój błąd i uchronił Walię przed stratą gola. Do kolejnej sytuacji doprowadzili gospodarze – Brennan Johnson na szczęście jednak chybił. W końcówce pierwszej połowy piłkarze Roberta Page’a próbowali zepchnąć do głębokiej defensywy, ale ich ataki były powstrzymywane przez reprezentację Polski i do przerwy był bezbramkowy remis.

Drugą połowę piłkarze Czesława Michniewicza rozpoczęli lepiej niż pierwszą, którzy nie pozwolili się zdominować gospodarzom i starali się kreować swoje sytuacje. W 49. minucie bardzo groźnie wyglądała sytuacja z Bartoszem Bereszyńskim, który został poturbowany przez Neco Williamsa, ale na szczęście „Bereś” mógł kontynuować swój występ. W 57. minucie reprezentacja Polski objęła prowadzenie. Biało-czerwoni długo wymieniali podania, po dośrodkowaniu Jakuba Kiwiora w pole karne sprytnie podawał Robert Lewandowski, co wykorzystał Karol Świderski, który dał naszej drużynie prowadzenie. Chwilę później gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania, ale znakomicie obronił Wojciech Szczęsny. Po strzeleniu gola przez Polaków emocje robiły się coraz większe, ożywił się także doping kibiców biało-czerwonych, którzy licznie przybyli na Cardiff City Stadium. W 63. minucie trener Czesław Michniewicz zdecydował się przeprowadzić pierwszą zmianę – Krzysztof Piątek na boisku zastąpił Karola Świderskiego.

Po objęciu prowadzenia Polacy nadal szukali swoich sytuacji strzeleckich. Czas upływał, a nasz zespół nie pozwalał Walijczykom bardziej zagrozić bramce Wojciecha Szczęsnego. Gospodarze faulowali naszych zawodników, tracili kontrolę i widoczna była bezradność u zawodników trenera Roberta Page’a. Kwadrans przed końcem spotkania znowu jednak zrobiło się groźnie pod naszą bramką. Strzelał Daniel James i naszą drużynę uratował Wojciech Szczęsny, dla którego był to występ numer 66 w narodowych barwach. W 84. minucie spotkania doszło do kolejnej zmiany. Z boiska zszedł Szymon Żurkowski, a na murawie zameldował się Sebastian Szymański. Walijczycy doprowadzili do dwóch groźnych sytuacji w krótkim odstępie czasu. Kolejne pewne interwencje notował jednak Wojciech Szczęsny, który nie dał się zaskoczyć gospodarzom. W doliczonym czasie gry Gareth Bale uderzał głową, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Mimo bardzo nerwowej końcówki wynik już się nie zmienił i Polacy wygrali z Walią w Cardiff 1:0!

25 września 2022, Cardiff
Walia – Polska 0:1 (0:0)
Bramka: Karol Świderski 57
Walia: 1. Wayne Hennessey – 14. Connor Roberts (85, 22. Sorba Thomas), 4. Ben Cabango, 6. Joe Rodon, 17. Rhys Norrington-Davies (58, 13. Kieffer Moore) - 9. Brennan Johnson, 16. Joe Morrell, 7. Dylan Levitt (72, 5. Rubin Colwill), 11. Gareth Bale, 3. Neco Williams – 20. Daniel James.
Polska: 1. Wojciech Szczęsny – 5. Jan Bednarek, 15. Kamil Glik, 3. Jakub Kiwior – 18. Bartosz Bereszyński (90, 2. Robert Gumny), 10. Grzegorz Krychowiak, 13. Szymon Żurkowski (83, 19. Sebastian Szymański), 20. Piotr Zieliński, 16. Karol Świderski (65, 23. Krzysztof Piątek), 21. Nicola Zalewski – 9. Robert Lewandowski.
Żółte kartki: Norrington-Davies, Williams, Johnson, Moore - Krychowiak, Bereszyński, Glik.
Sędziował: Andris Treimanis (Łotwa).

 

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo