AktualnościMistrzostwa Europy Kobiet U-19
Areny mistrzostw Europy. Sześć obiektów z wyróżnieniem

Co łączy Boguchwałę, Głogów Małopolski, Krasne, Rudną Wielką, Trzcianę i Żołynię? To nie tylko malownicze miejscowości w okolicy Rzeszowa, ale posiadają też boiska piłkarskie, które UEFA wybrała za bazy treningowe kobiecego EURO pań do lat 19.
W niedzielę wystartował na Podkarpaciu wielki turniej – mistrzostwa Europy Kobiet U-19. Mecze rozgrywane są w Rzeszowie, Mielcu, Stalowej Woli i Tarnobrzegu, a bazą noclegową dla wszystkich ośmiu drużyn jest Rzeszów (Hotele Rzeszów, Hilton, Metropolitan i Grand).
Przygotowanie tak dużego wydarzenia, w którym bierze udział osiem najlepszych drużyn Starego Kontynentu, stawia przed organizatorami masę wyzwań. Jednym z nich jest znalezienie takich obiektów treningowych, które zadowolą wymagania nie tylko drużyn narodowych, ale przede wszystkim organizatora mistrzostw, czyli UEFA. W pobliżu Rzeszowa wybrano do tego stadiony użytkowane na co dzień przez zespoły od B-klasy do 4. Ligi, czyli Izolator, Głogovię, Crasnovię, Rudniankę, Trzciankę i Błękit.
Zgodnie z wymogami UEFA zespoły nie mogą trenować na arenach mistrzostw, więc korzystają z sześciu boisk w pobliżu stolicy Podkarpacia, które przede wszystkim dysponują dobrymi boiskami. Zespoły podzielono według grup, w jakich grają w turnieju. Reprezentacje Hiszpanii, Portugalii, Holandii i Anglii (czyli zespoły z grupy B) trenują w Boguchwale, Żołyni i Krasnem, natomiast Polki, Włoszki, Francuzki i Szwedki (grupa A) – w Trzcianie, Rudnej Wielkiej i Głogowie Małopolskim.
Właściciele boisk, czyli w przeważającej większości gminy, podeszły do sprawy bardzo poważnie i traktują to jako wyróżnienie.
– To dla nas ogromna radość i wyróżnienie, że UEFA oraz Polski Związek Piłki Nożnej, doceniły nasz obiekt i powierzyły mu tak ważną rolę podczas mistrzostw. Wybór Żołyni jako jednej z baz treningowych to dowód na rosnące znaczenie naszego stadionu na piłkarskiej mapie Podkarpacia. Piłkarki korzystać będą z boiska sportowego wraz z zapleczem szatniowym, a także z siłowni Klub Fitness JUST FIT w Łańcucie mieszczącej się w budynku klubowym – napisał Błękit na swoim fanpage’u.
– Cieszymy się, że możemy być częścią tego wyjątkowego wydarzenia. To kolejne piłkarskie przedsięwzięcie, przy okazji którego Polski Związek Piłki Nożnej (za aprobatą UEFA) docenił nasz stadion – dodają administratorzy z Izolatora.
– Swój udział w kulisach imprezy będzie miała również Crasnovia Arena! Liczymy, że wizyta na naszym obiekcie poprowadzi każdą z tych drużyn do upragnionego celu! – to cytat ze strony Crasnovii.
– Boisko w Głogowie Małopolskim posłuży jako oficjalne miejsce treningów wspaniałych drużyn. Jesteśmy niewyobrażalnie dumni, że nasze miasto stanie się częścią tej prestiżowej, międzynarodowej imprezy sportowej! (…) Głogów Małopolski na piłkarskiej mapie Europy – to dzieje się naprawdę! – cieszy się z kolei Tomasz Skoczylas, burmistrz Głogowa.
Wójt Gminy Świlcza, jako właściciel obiektu w Trzcianie, wprowadził od 2 do 30 czerwca bezwzględny zakaz korzystania z kompleksu sportowego, a w szczególności z głównej płyty boiska, strasząc nawet karą grzywny za złamanie zakazu.
– Oczywiście tych boisk wytypowanych do treningów było więcej. Jednak z czasem część z ich zarządców sama zrezygnowała, uznając, że nie podołają spełnieniu wymogów, a część ich nie wypełniła. Wybraliśmy najlepsze – przyznaje Michał Langer, menedżer ds. wydarzeń międzynarodowych w Departamencie Bezpieczeństwa i Organizacji Imprez PZPN.
Kulisów wymagań uchyla nieco Krzysztof Gubernat, prezes Izolatora Boguchwała. – W ostatnim czasie wymienialiśmy trawę w polach karnych oraz piłkochwyty za bramkami, choć to były prace, które i tak mieliśmy w planach. Do tego doszły dodatkowe zabiegi pielęgnacji murawy. Musieliśmy również zasłonić reklamy naszych sponsorów, aby wyeksponować branding UEFA – opowiada. – Przedstawiciele UEFA i PZPN są bardzo skrupulatni i dokładni, a jednocześnie pomocni. Widać, że to turniej rangi EURO. Zespoły są zadowolone, Holandia nawet poprosiła w sobotę o dodatkowy trening u nas, zamiast wyznaczonego wcześniej innego obiektu. Jedyny minus jest taki, że gospodarz naszego obiektu pracuje na pół etatu, a treningi drużyn są rano, albo wieczorem, więc czasami musi go ktoś zastępować na otwarcie stadionu, czy polanie boiska wodą przed treningiem – opisuje.
Warto jeszcze dodać, że po fazie grupowej (21 czerwca) nastąpi weryfikacja boisk i w etapie finałowym pozostanie ich mniej. Tak, jak i drużyn rywalizujących w turnieju.