FederacjaAktualnościDrugi taki sukces w historii. Minęło 35 lat od trzeciego miejsca na mistrzostwach świata Powrót

AktualnościFederacja

Drugi taki sukces w historii. Minęło 35 lat od trzeciego miejsca na mistrzostwach świata

 10 / 07 / 17 Autor: PZPN
Drugi taki sukces w historii. Minęło 35 lat od trzeciego miejsca na mistrzostwach świata

35 lat minęło! 10 lipca 1982 roku reprezentacja Polski pod wodzą Antoniego Piechniczka sięgnęła po drugi w historii medal mistrzostw świata. Na hiszpańskich boiskach biało-czerwoni przegrali tylko jeden mecz i ostatecznie zajęli trzecie miejsce w turnieju.


Przygotowania do mundialu nie należały do najłatwiejszych. Sytuacja polityczna w Polsce nie pozwoliła naszym reprezentantom na rozgrywanie międzynarodowych meczów towarzyskich i w konsekwencji kadra musiała zadowolić się jedynie grami sparingowymi z zespołami klubowymi już na zgrupowaniu bezpośrednio poprzedzającym mistrzostwa. Wcześniej istniało nawet prawdopodobieństwo, że władza państwowa zdecyduje się wycofać drużynę z turnieju, ale ostatecznie do tego nie doszło (dwa lata później Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles odbyły się za to bez udziału Polaków). Dzięki temu w Hiszpanii spełnił się jeden z najpiękniejszych scenariuszy w historii polskiego futbolu.

Biało-czerwoni w grupie trafili na Włochy, Kamerun i Peru. Gdy Polacy w pierwszym meczu bezbramkowo zremisowali z Włochami, nikt nie zamierzał rozdzierać szat. Sytuacja skomplikowała się, gdy w kolejnym starciu, z Kamerunem, padł identyczny rezultat. Warunkiem koniecznym, by awansować do kolejnej rundy, było pokonanie Peruwiańczyków. Trener Antoni Piechniczek musiał coś odmienić w grze zespołu, więc zdecydował się na przesunięcie do linii ataku Zbigniewa Bońka, którego miejsce w pomocy zajął Janusz Kupcewicz. Roszady przyniosły efekt, ale dopiero w drugiej połowie spotkania. Festiwal strzelecki w 55. minucie rozpoczął Włodzimierz Smolarek. Pierwsza bramka zdobyta w turnieju spowodowała, że z Polaków w dużej mierze zeszła presja. W ciągu kolejnych dwudziestu minut biało-czerwoni jeszcze czterokrotnie pokonywali bramkarza rywali, a łupem strzeleckim podzielili się Grzegorz Lato, Zbigniew Boniek, Andrzej Buncol i Włodzimierz Ciołek. Peruwiańczyków stać było tylko na gola honorowego, a taki wynik oznaczał, że pierwszą fazę turnieju nasza kadra zakończyła na pierwszym miejscu.

Aby awansować do półfinału, biało-czerwoni musieli w kolejnej, „małej” grupie okazać się lepsi od Belgów i ZSRR. 28 czerwca Polacy rozegrali pierwsze spotkanie drugiej rundy, a na ich drodze stanęły „Czerwone Diabły”. Starcie z Belgami rozpoczęło się kapitalnie. Już w 3. minucie po składnej akcji prawą stroną Grzegorz Lato dograł do Zbigniewa Bońka, a ten potężnym strzałem nie dał szans na skuteczną interwencję Theo Custersowi. 22 minuty później było już 2:0. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłka trafiła na głowę Andrzeja Buncola, ten zgrał ją do Zbigniewa Bońka, a „Zibi” pięknym lobem także głową pokonał Custersa po raz drugi! Na tym jednak się nie zatrzymał. W drugiej połowie po raz trzeci nie dał szans bramkarzowi Belgów. Po dograniu Laty znalazł się z nim oko w oko, minął golkipera i przypieczętował sukces Polaków.

W drugim spotkaniu reprezentanci Polski zanotowali trzeci na tym turnieju bezbramkowy remis, dzieląc się punktami z ZSRR. To wystarczyło, by awansować do półfinału. Tam biało-czerwoni po raz drugi trafili na Włochów, jednak tym razem nie sprostali rywalowi. Dwie bramki późniejszego króla strzelców turnieju Paolo Rossiego zamknęły naszej kadrze drogę do finału. Na pocieszenie pozostała rywalizacja o trzecie miejsce, w której 10 lipca 1982 roku przyszło zmierzyć się z Francją. Do składu powrócił pauzujący w półfinale za żółte kartki Boniek, a także Andrzej Szarmach, który nie zagrał z Włochami decyzją trenera. Polacy jako pierwsi stracili bramkę, ale jeszcze przed przerwą zdołali wyjść na prowadzenie. Najpierw Szarmach doprowadził do wyrównania, a następnie Stefan Majewski dołożył trafienie numer dwa. Chwilę po zmianie stron było już 3:1 za sprawą Janusza Kupcewicza. Francuzi odgryźli się jeszcze golem Alaina Couriola, lecz nie zdołali już wydrzeć Polakom zwycięstwa i trzeciego miejsca w mistrzostwach świata!

Reprezentacja Polski na mistrzostwach świata Hiszpania 1982:

Zbigniew Boniek (Widzew Łódź), Andrzej Buncol (Legia Warszawa), Włodzimierz Ciołek (Stal Mielec), Tadeusz Dolny (Górnik Zabrze), Marek Dziuba (Łódzki KS), Andrzej Iwan (Wisła Kraków), Jan Jałocha (Wisła Kraków), Paweł Janas (Legia Warszawa), Jacek Kazimierski (Legia Warszawa), Janusz Kupcewicz (Arka Gdynia), Marek Kusto (Legia Warszawa), Grzegorz Lato (KSC Lokeren), Stefan Majewski (Legia Warszawa), Waldemar Matysik (Górnik Zabrze), Józef Młynarczyk (Widzew Łódź), Piotr Mowlik (Lech Poznań), Andrzej Pałasz (Górnik Zabrze), Piotr Skrobowski (Wisła Kraków), Włodzimierz Smolarek (Widzew Łódź), Andrzej Szarmach (AJ Auxerre), Roman Wójcicki (Śląsk Wrocław), Władysław Żmuda (Widzew Łódź).
Fot. East News

Regulamin Newslettera
pobieranie strony...
Newsletter - zapisz się!
regulamin
Zapisz się
Wideo