AktualnościMistrzostwa Europy Kobiet U-19
W niedzielę pierwszy gwizdek turnieju mistrzostw Europy. Takiego wydarzenia w Polsce nie było

Już tylko dwa dni dzieli nas od startu mistrzostw Europy kobiet do lat 19, które pierwszy raz zagoszczą w Polsce. Pierwsze gwizdki zabrzmią w niedzielne popołudnie w czterech miastach: Mielcu, Rzeszowie, Stalowej Woli i Tarnobrzegu.
Będzie to pierwsza tego typu impreza kobieca w naszym kraju. Zagrają w niej reprezentacje niemal wszystkich najbardziej liczących się krajów w piłce nożnej na Starym Kontynencie: Anglia, Francja, Hiszpania, Holandia, Portugalia, Szwecja, Włochy i oczywiście Polska. Inauguracja odbędzie się 15 czerwca, a całe wydarzenie zakończy finał 27 czerwca na Stadionie Miejskim w Rzeszowie.
Bilety na mecze mistrzowskie można już od kilku tygodni nabywać na portalu sprzedażowym bilety.laczynaspilka.pl, będą też dostępne w kasach biletowych stadionów. Jeśli ktoś nie może być osobiście, to każdy z meczów będzie również transmitowany na żywo, bądź to na antenie TVP Sport lub portalu tvpsport.pl.
Stawka jest nie bagatelna, bo trofeum od UEFA, a dodatkowo pięć najlepszych ekip, turnieju rozgrywanego na Podkarpaciu, zakwalifikuje się do przyszłorocznych mistrzostw świata U-20, które podobnie jak te mistrzostwa odbędą się w Polsce! Biało-czerwone, choć udział na przyszłorocznych mistrzostwach mają zapewniony, to możemy być pewni, że nie zadowolą się w najbliższym turnieju odległym miejscem. Udowodniły to choćby postawą w eliminacjach mistrzostw Europy. Polska awansowała na nie w pełni zasłużenie, wygrywając m.in. drugą fazę eliminacji, wyrzucając z tej najważniejszej imprezy w roku m.in. wielokrotne mistrzynie Europy reprezentację Niemiec.
– Największą i najwspanialszą rzeczą, jaka mogła nam się przydarzyć, jest to, żeby znaleźć się w gronie ośmiu najlepszych drużyn Europy i rzeczywiście tak jest. Już w zeszłym roku, kiedy pokonaliśmy Anglię, powiedziałem, że jesteśmy gotowi grać z najlepszymi – mówi Marcin Kasprowicz, trener reprezentacji Polski U19 kobiet.
Jego kadra przebywa na Podkarpaciu już od kilku dni. Najpierw trenowała w ośrodku w Woli Chorzelowskiej, gdzie m.in. przygotowywała się również kadra U-21 Adama Majewskiego przed mistrzostwami Europy na Słowacji. Obecnie cały zespół jest już w Rzeszowie i podobnie jak wszystkie pozostałe reprezentacje tu pozostanie do końca swojego udziału turnieju.
Polska w mistrzostwach zagra w grupie A, w której zmierzy się kolejno z Włochami, Francją i Szwecją. W grupie B zagrają Hiszpania, Holandia, Anglia i Holandia. – Będą to wymagający rywale, ale my chcemy grać z najlepszymi, a ten turniej to najlepsza do tego okazja, bo to jedyne środowisko do najlepszego rozwoju naszej drużyny na przyszłość. Przed losowaniem nie kalkulowałem z kim będzie lepiej zagrać w grupie, a z kim gorzej i nie analizuję tego teraz. Przyjdzie nam się mierzyć z Francją, z którą mierzyliśmy się w barażach o finały mistrzostw świata na Dominikanie. My tego rywala już znamy, bo to te dziewczyny, z którymi graliśmy. Reprezentacja Włoch, to jest rywal, z którym już w eliminacjach tych mistrzostw graliśmy i mamy pewnego rodzaju porachunki, bo ulegliśmy 1:2 w tym meczu, ale też Szwecja, z którą graliśmy dwa lata temu na poziomie U17, gdy turniej odbywał się w Estonii, tam zwyciężyliśmy. Jesteśmy w elicie i chcemy grać w elicie. Na pewno rozegramy trzy mecze na mistrzostwach z najlepszymi drużynami w Europie, a co boisko zweryfikuje i nam da, to będziemy grać dalej – ocenia Kasprowicz.
Trener reprezentacji Polski podkreślił też, że mistrzostwa to nie tylko sportowe emocje, nie tylko mecze i stadiony, ale również okazja do wymiany kulturowej z innymi uczestniczkami, ogromna promocja dla piłki kobiecej w Polsce, przełamywanie barier i zachęta do uprawiania tej dyscypliny przez dziewczyny.
– Pewnie wielu zastanawia się, dlaczego tak ważne wydarzenie piłkarskie, jeśli chodzi o piłkę nożną kobiet, odbywa się właśnie na Podkarpaciu? Otóż Podkarpacki Związek Piłki Nożnej już po raz czwarty będzie w tym roku organizował największy w Polsce i jedyny taki Festiwal Piłki Nożnej Kobiet. To turniej, w którym udział bierze ponad 600 zawodniczek. Osobiście bardzo cieszę się, że reprezentacja Polski po raz kolejny zagra w naszym województwie, że tak duże wydarzenie gościć będzie właśnie w tych czterech miastach, które przecież mają ogromną tradycję, jeśli chodzi o piłkę nożną – powiedział Mieczysław Golba, prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej i wiceprezes PZPN, który dodał, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z miastami gospodarzami, a także zapewnił, że PZPN dopełnił starań, żeby organizacyjnie mistrzostwa były dopięte na ostatni guzik. – Mi na tym szczególnie zależy, żeby te mistrzostwa wypadły najlepiej, gdyż jestem z Podkarpacia – dodał Golba.
Miejsce rozgrywania mistrzostw ma też ogromne znaczenie dla asystentki Marcina Kasprowicza Eweliny Prokop, która pochodzi z małej miejscowości niedaleko Rzeszowa, a jako piłkarka zaczynała w Sokole Kolbuszowa Dolna, gdy ten był jedynym klubem z sekcją kobiecą w regionie. – To ma dla mnie ogromne, osobiste znaczenie. To region, z którym jestem bardzo silnie związana – tu się wychowałam, tu stawiałam swoje pierwsze kroki w piłce nożnej i tu ukształtowały się moje wartości, determinacja i miłość do sportu. Możliwość uczestniczenia w tak prestiżowym turnieju właśnie na swojej ziemi, to dla mnie wzruszające domknięcie pewnego kręgu – wracam tu z dumą, reprezentując miejsce z którego pochodzę – mówi Ewelina Prokop, która z trenerem Kasprowiczem współpracuje już od lat i podobnie jak on Euro, to ogromna szansa dla piłki kobiecej w Polsce. - Euro dla Polski i Podkarpacia, to nie tylko wielkie sportowe wydarzenie, ale prawdziwa szansa na rozwój i promocję całego regionu. To moment, kiedy oczy całej Polski i Europy zwrócone są właśnie na nas – na nasze miasta i ludzi pełnych pasji do piłki nożnej. Mam nadzieję, że turniej stanie się inspiracją dla dziewczynek z małych miejscowości, że zobaczą, że naprawdę warto trenować, marzyć, próbować.
W ramach promocji mistrzostw Europy w miastach gospodarzach organizowano specjalne konferencje prasowe, w tamtejszych szkołach wprowadzono program „Szkoła Przyjazna Piłce”, dzięki czemu dziewczynki miały dodatkowe lekcja WF poświęcone głównie piłce nożnej. Odbywały się festiwale promujące futbol kobiecy, w którym brało udział ponad tysiąc osób.
Oficjalny mecz otwierający mistrzostwa Europy UEFA Polska – Włochy odbędzie się w Stalowej Woli. Na stadionie Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej przygotowana będzie krótka ceremonia, a o godzinie 18:00 zawodniczki rozpoczną mecz. Tego samego dnia w Rzeszowie w drugim starciu grupy A Francja spotka się ze Szwecją. W Tarnobrzegu zobaczyć będzie można mecz Anglia – Holandia, a na stadionie im. Grzegorza Lato w Mielcu dojdzie do klasyku Portugalia – Hiszpania.
Polki zagrają jeszcze 18 czerwca w Mielcu z Francją, a także 21 czerwca w Tarnobrzegu ze Szwecją. Jeśli biało-czerwone awansują do fazy pucharowej, to zobaczymy ich w jednym z półfinałów, które będą rozegrane 24 czerwca w Mielcu i Stalowej Woli. Finał zaplanowano 27 czerwca w Rzeszowie.
Mistrzostwa Europy UEFA kobiet do lat 19
Mistrzostwa Europy U19 kobiet rozgrywane są co roku i są jednocześnie kwalifikacjami do mistrzostw świata U20, które odbywają się w kolejnym roku. Pierwszy turniej odbył się w 1998 roku w Dani, jeszcze jako mistrzostwa Europy U18, nazwę na U19 zmieniono w 2001 roku i taka funkcjonuje do dziś. Pierwszy tytuł wywalczyły Dunki, które w finale pokonały Francuzki. Dotychczas najwięcej, bo po 6 tytułów wywalczyły Niemcy i Hiszpania (obrońca tytułu z 2024 roku), pięć ma Francja, a trzy Szwecja.
Kadra reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy U-19 kobiet:
Bramkarki:
Julia Woźniak (KKS Czarni Antrans Sosnowiec)
Sandra Urbańczyk (GKS Górnik Łęczna)
Ewa Sikora (Stomilanki Olsztyn)
Obrończynie:
Magda Piekarska (BTS Rekord Bielsko-Biała)
Iga Witkowska (BTS Rekord Bielsko-Biała)
Oliwia Łapińska (AP Orlen Gdańsk)
Jagoda Cyraniak (GKS Katowice)
Zofia Pągowska (UKS SMS Łódź)
Martyna Bartczak (KKP Bydgoszcz)
Pomocniczki:
Maja Zielińska (VfL Wolfsburg)
Weronika Araśniewicz (FC Barcelona)
Zuzanna Witek (KKS Czarni Antrans Sosnowiec)
Krystyna Flis (Juventus Turyn)
Emilia Sobierajska (Pogoń Tczew)
Inez Sikora (GKS Górnik Łęczna)
Paulina Guzik (WKS Śląsk Wrocław)
Julia Przybył (Lech UAM Poznań)
Napastniczki:
Zuzanna Grzywińska (KKS Czarni Antrans Sosnowiec)
Nina Abe (Pogoń Tczew)
Julia Gutowska (BTS Rekord Bielsko-Biała)
Kinga Wyrwas (WKS Śląsk Wrocław)
Łukasz Pado